Re: wyjaca barracuda IV

Autor: oVo (ovo_at_wykasuj.to.poczta.onet.pl)
Data: Tue 11 Feb 2003 - 19:38:44 MET


Uzytkownik przedstawiajacy sie jako "Ferdynand Trott" <ftrott_at_wp.pl>
napisal mniej wiecej Tue, 11 Feb 2003 17:52:05 +0100 (o ile mu zegarek
dobrze chodzi) cos takiego:

>
>Moze i Seagate to dziadostwo, po pól roku zaczeło mi głośno pracować. Tak
>się składa że mam i Fujitsu, po roku nadal był cichy ale za to wziął i padł
>sukin... . Wolę już głośną barracudę...

Ale konstrukcja Fujitsu byla dopracowana, a padaja wszystkie
wyprodukowane w okresie wrzesien 2000-wrzesien 2001
a winny jest producent ukladu scalonego od zasilania silnika ktory po
prostu pada po pewnej liczbie godzin pracy. Przewidziec tego nikt nie
mogl. Taki sam problem jest z Quantum Lct20 z pewnym ukladem Philipsa
- pada na 100% po roku do dwoch lat pracy.
A Barracuda to dysk stosunkowo mlody i jaka jest gwarancja ze
wszystkie kupowane na wiosne w tamtym roku nie zaczna padac jak
przyjdzie lipiec i upaly, tak jak w ubieglym roku zaczely padac
Fujitsu? :o\

Pozdrawiam

oVo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:20:23 MET DST