Re: Dysk IBM po raz kolejny

Autor: alti71_at_poczta.onet.pl
Data: Wed 18 Dec 2002 - 16:44:40 MET


>
> mialem kiedys kilka IBM'ow z bardzo znanej i lubianej serii DTLA :)))

O DTLA chyba kazdy slyszal ale co ciekawe mam DTLA 30GB od 20mc i 0 problemow,
natomiast IC35 (czy 40) 40GB jest tym padnietym dyskiem (dodam ze pierwsze
padniecie pokazalo sie po 3mc. Teraz dysk ma 7mc)

> Co do opcji ERASE DISC to uzywalem tego i wlasnie po tym znikaja (na jakis
> czas) bad'y ... wiec jezeli to zrobisz to bedziesz musial znowu poczekac az
> znowu sie pojawia ... dane z dysku  oczywiscie zostana totalnie wykoszone
> wiec jezeli chcesz zeby sie nie dostaly w niepowolane rece to mozesz wlasnie
> tego uzyc ...

No tak tyle ze ja chcialbym dostac nowy dysk aby byc spokojnym (przynajmiej na
jakis czas).
Ktos mi mowil o metodzie bezinwazyjnego rozwalania dyskow: Wsadzasz dysk do
zamrazarki na jakis czas. I nastepnie taki zimny podpinasz i wlaczas kompa.
Efekt to pekniety talerz lub urwana glowica. Czy to ma sens?
Pozdrawiam
Alti

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:08:20 MET DST