Autor: lbajon_at_poczta.onet.pl
Data: Mon 16 Dec 2002 - 00:14:14 MET
Mam pytanie chyba głównie do serwisantów komputerowych. Chociaz moze ktos
miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać ...
Wczoraj podczas automatycznego startu komputera (codziennie włącza się o
ustalonej godzinie) usłyszałem tylko trzask i poczułem swąd spalenizny.
Zauważyłem też, że wywaliło korek. Po naprawieniu korka, komputer oczywiście
się nie odpalił. Kupiłem na giełdzie zasilacz, były tylko nowe, kompatybilne
z Pentium 4 (sam mam płytę MSI K7T Turbo na KT133A, symbol 6330 rev. 3.0)
Niestety na nowym zasilaczu komputer nie odpala, owszem włącza się, zaczynają
chodzić wiatraczki na procku i karcie graf., zapalają się diody power i HDD
ale nic poza tym. Diagnostyczne LEDy w jakie wyposażona jest płyta pozostają
w pozycji 4x czerwone co oznacza "System Power ON" ale również "The processor
could be damaged".
Pytanie brzmi, co padło ?
Płyta, procesor, czy po prostu nowy zasilacz nie jest kompatybilny ze starą
płytą ?
Czy da się to sprawdzić przy założeniu, że nie mam dostępu do innej płyty
głównej ani proca ?
Z góry dzieki za wszelką pomoc,
Lukasz
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:07:41 MET DST