Autor: Heartshade__ (heartshade_at_wp.pl)
Data: Sat 14 Dec 2002 - 03:56:26 MET
Az wstyd by zadawac takie pytanie na grupie,
zlozylem sporo kompow na w/w plycie, ale dzis mnie troszke scielo...
ECS K7S5A ,Duron 1200, Gf2 mx,256 mb Ram - tak miala wygladac konfiguracja
kompa.
A wiec standartowo wszystko wlozone, podlaczone i odpalam... Ekran czarny
,monitor nie odpala sie,z
glosniczka nie slychac "slynnego" pojedynczego pikniecia. Wentylatory,
cdrom, hdd, zaczynaja dzialac normalnie
Procek nawet sie grzeje. Po kolei wymieniam: pamieci, grafike, odlaczam
wszystko 'zbyteczne', wymieniam procka na
drugiego Durona i nic.
Ekran dalej czarny wszystko sie odpala,ale ...cisza.
Czy ktos spotkal sie z czyms takim?
Czy jest to syndrom uszkodzonej plyty glownej oraz czy jezeli procek bylby
uszkodzony/ukruszony to
grzalby sie?
Poki co pozdrawiam
--
***********************************
HEARTSHADE / XPLOD labs
xplood_at_sympatico.ca
We are LamerZ paradise!
******************************
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:06:58 MET DST