Re: zasilacze,zasilacze i jeszcze raz zasilacze - dramat

Autor: Peterphk (peterphk_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 31 Dec 2002 - 13:13:48 MET


> Nie sadze aby uwalony byl ktorys z komponentow. Stawiam raczej na mierna
> jakosc zasilaczy. Boje sie jednak ze 400W z niskiej polki splonie jak
> reszta. Z drugiej strony jak sobie pomysle o wysokosci moich marz i
> propozycji dla klienta nowego, markowego zasilacza to az mnie strzyka...
Juz
> slysze: "Panie Piotrze, nie przewidzial Pan tego..."?

to wszystko wyjasnia ... sprawa dotyczy niefirmowych zasilaczy ... nie
musisz tam dawac 400W bo 300W firmowe powinno w zupelnosci wystarczyc ...
jezeli masz obawy to daj 350W, ale jakis lepszy ...

cwane firmy sprzedaja poprostu tanie zasilacze, ale sprawdzone pod
obciazeniem ... jakbys poszukal to pewnie znajdziesz jakies tanie z
odpowiednimi parametrami (niestety trzeba samemu potestowac na wymagajacym
sprzecie)

nie wiem czy testowales juz zasilacze Megabyta (niby L&C, ale produkowany u
nas) ... jezeli to nie te strzelaly to mozesz przetestowac taki ... jest
tani i mysle, ze powinien sobie poradzic (na wszelki wypadek daj 350W).

I najwazniejsze ... podlacz miernik i zobacz ile pradu ciagnie ten zasilacz
...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:11:56 MET DST