Autor: Zbyszek (zetzzet_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 27 Dec 2002 - 14:57:09 MET
Mam nastepujacy problem, jest sobie komputer:
P2-333, 192MB RAM, Plyta PC-Chips na ZX (chyba), grafika S3 Trio3D, Seagate
4GB, reszta chyba nie istotna, jak cos to napisze
I komputer sie resetuje nagle w nastepujacych momentach:
Win98SE - kopiowanie plikow miedzy partycjami, kopiowanie z CD na HDD,
instalowanie czegos z cd, przy jakiejkolwiek probie odczytania czegos przez
siec (wchodze z innego kompa na hdd w/w, wpisuje haslo, chodze po katalogach
i w momencie kiedy probuje skopiowac do siebie jakis plik - reset), przy
probie wyslania jakiegos pliku Tlenem. Podejrzewalem karte sieciowa, ale
zrobilem tez test:
Uruchamiam z plyty win98se i puszczam scandiska.
ZAWSZE przy 10-20% sie resetuje, i tutaj mam zagwozdke, gdyz:
probowalem pojedynczo kostki pamieci (jest 128 pc133+64 pc100), a nawet
przynioslem z innego kompa pamiec 128 pc100, probowalem z innym hdd -
Seagate 2GB, wyjalem dzwiek, nie wiem czy probowac z inna grafika (?),
zamienilem tasmy, probowalem hdd na roznych kanalach, wymienilem procek na
celera 333, i wciaz to samo, i obawiam sie najgorszego - plyta.. ale czy
mogla tak sama z siebie pasc i to w taki dziwny sposob?
pzdr&TIA&plizz (w miare pilna sprawa dla mnie)
Zbyszek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:09:54 MET DST