Autor: Pollux (123_at_123.com)
Data: Sun 24 Nov 2002 - 08:22:22 MET
Było tak :
TITAN GA-8IR533 , procesory - PIV2,4 GHz lub Celeron 1,7
256 DDRam, GF2 MX 400, reszta bez znaczenia;
jeśli wyłaczyć kompa na kilka godzin odłączywszy zasilanie
(listwą np,) niezbyt chętnie włącza się , tzn wszystkie światełka
sie palą, wiatrak (różny w obu zamiennie wkładanych procesorach)
ani drgnie, komp stoi sobie i na coś czeka...wszystkie urządzenia
mogą być włączone lub nie ( HDD, CD,FDD) -bez wpływu..
Napięcia poprawne, bios upgradowany do najnowszego,
ustawienia biosa nie mają wplywu na to zachowanie
Można na chwilę wyjąć RAMa lub grafikę, po czym wszystko startuje
i pracuje n- godzin z n -programami OK.
Zasilacz z Fine II 300VA, napięcia OK.
Żadnych sygnałów BIOSowych, cisza i spokój ..
Zmieniłem : zasilacz, ram, płytę główną, grafikę, dysk,
CD, DVD,
BEZ ŻADNEGO SENSU NI EFEKTU.
Wykonałem proste zerowanie, tj kupiłem gniazdo z "bolcem"
tenże bolec połączyłem grubym drutem z "zerem"
Wszysko działa wspaniale, na "starych" sprzed wymiany gratach
też.
Trzy dni idiotycznej walki z próbą pominięcia zasad podstawowych.
Pollux
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:58:16 MET DST