Re: Czy warto kupywać skaner z przystawką do slajdów?

Autor: Zbigniew Kiszkiel (zkiszkiel_at_bialystok.bsk.vectranet.pl)
Data: Sat 16 Nov 2002 - 16:55:13 MET


adam wrote:

>"Bartek" <bartekglowacki_at_poczta.fm> wrote
>
>
>>Witam
>>
>>
>>
>>>Jak zeskanowac negatywy skanerem za 300zl?
>>>Prawidlowa odpowiedz: nie da sie.
>>>
>>>
>>OK
>>Ale dlaczego, co bedzie nie tak?
>>
>>
>
>Ten skaner, ktory podales nawet zwykle zdjecia skanuje "tak sobie". Jezeli
>zaczniesz skanowac negatywy/pozytywy to polegniesz na dynamice obrazkow.
>Cienie beda wchodzic w czernie z nieidentyfikowalnymi tonacjami, jasne
>plaszczyzny bedzie "przepalac", nie zachowasz pozadanej kolorystyki. Roboty
>bedzie przy poprawianiu mnostwo, a i tak finalnie bedzie kicha.
>
>Skaner plaski to mozna zaczac od 500 - 800 zlotych wzwyz i nie ma sie co
>spodziewac jakichs niesamowitych efektow po tej klasie cenowej. Skanery za
>300 zlotych to sprzet dla amatorow o malym zacieciu do perfekcji.
>Sprawdzaja sie wysmienicie do faksow i kserowania dokumentow.
>
>Jak chcesz sam to zrobic to poszukaj uzywanego skanera do
>negatywow/pozytywow. zrobisz swoje - sprzedasz, przy pewnej ilosci zdjec
>moze sie oplacic. Trzeba znalezc jakis sprzet i policzyc dzielac jego
>wartosc przez ilosc fotek. Jezeli wyjdzie ponizej uslugi w labie warto -
>jezeli nie, nie warto.
>
>adam
>
>
>
>
Jeśli chcesz kupić coś taniego wybierz Epsona, atramentówek Epsona nie
polecam, ale skanery są niezłe.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:54:58 MET DST