Re: inny pomysł na cichy zasilacz

Autor: Rafał (bb22200_at_dea.net.pl)
Data: Fri 15 Nov 2002 - 15:34:26 MET


Paweł Paroń wrote:

> A gdyby tak zrobić zwykły zasilacz, nie impulsowy, czyli
> trafo+prostownik+duże kondensatory (ewentualnie jeszcze stabilizatory, ale
> chyba niekoniecznie)? Są transformatory do halogenów o odpowiedniej mocy i
> one nie wymagają chłodzenia wentylatorem,

wiesz,
ja swego czasu zmiejszyłem obroty wentylatora w zasilaczu
- tak co by jescze troche chłodził, a było go nie wiele słychac

niestety nie przewidziałem jednej rzeczy, takiej iż zasilanie
wiatraka jest zmienne, zależne od temperatury
i pewnego dnia po włączeniu kompa wiatak nie zakrecił ....

i co było ...
otóż po 2 h poczułem zapach rozgrzanych układów
obudowa, w miejscu gdzie jest zasilacz - parzy !

przyglądam sie temu bliżej i widzę i mimo tej temp.
zasialcz pracuje jeszcze całkiem prawidłowo

jak myślisz, w czym był problem ?
-otóz temp. na procku dochodziła do 65 st. !
a to był Celeron Tulipan, który podczas normalnej
pracy ma nie wiecej niż 40 zt.

mój wniosek :
wentylator i tak musi być, wszak musi wyciagać powierze
z obudowy, w przeciwnym razie chłodzenie procka nie
ma sensu (wiatraczek tłoczy to samo gorące powietrze)

obecnie też mam zmiejszone obroty, tyle ze zasialnie
podłączyłem bezp. z zasilacza a nie z tej dedykowanej
końcówki podłączenia do wentylatora.
dodatkowo na wentylator zasilacza mam nałożoną tubę
więc prawie go nic nie słychać.

R.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:54:43 MET DST