Re: Minolta Page Pro 1200W

Autor: _Normanos_ (normanos_at_wp.SPAM-SUXX.pl)
Data: Mon 25 Nov 2002 - 11:11:41 MET


Beton napisał(a):

> Jak dużo drukujesz i jak często zdarzają ci się zacięcia papieru?

ciezko przeliczyc mi to na sztuki, w każdym razie drukuje codziennie,
minimum kilka kartek, co kilka dni drukuje np. 3 kopie dokumentu x 40-
60 stron. Mógłbym liczyć ryzy, wyszło by mi ile zuzywam miesiecznie,
chyba zaczne tak robić ;)

> Czy to nie z powodu zużycia wała, chodzi o to czy robiła to od
> początku czy ten problem zaczął pojawiać się w miarę użytkowania,
> czy znikał po wymianie wałka światłoczułego? Próbowałeś ją
> wyczyścić z nadmiaru tonera?

nie robiła tego od początku tylko od wypadku z wciagnięciem papieru.
Tak był czyszczony, nic nie pomogło. Wczoraj skończył mi się toner -
zamówiłem nowy, napisz na priv na kilka dni to sie dowiesz czy zniknęły
problemy.

> Próbowałeś je aktualizować? Jaki tryb dla ltp masz ustawiony w
> biosie (standard, ecp, pp.)?

nie ma nowych sterów dla tej drukarki, mam te które minolta ma na
swojej stronie. z biosem mnie zagiąłeś - nie mam pojęcia, sprawdzę.

> Sprawdzałeś w instrukcji, jak ja przeglądałem ściągniętą ze strony
> to chyba coś tam na ten temat widziałem (nie jestem do końca
> pewien)?

tak, problem leży w tym "power off or cable problem" bo jeśli dasz cos
do drukowania i wyskoczy Ci ten komunikat trzeba drukarke wyłączyc i
włączyc ponownie i w tym momencie wypluwa to co miała wydrukować ale
całe czarne.. czyli kaszana...

> Rozumiem że byś sobie nie kupował takiej ponownie?

kupiłbym ;-) wiesz sprawa jest taka, dałem za ta drukarkę bodajże 999
zł, teraz jest za 799zł w tej cenie nie ma długo, długo, długo nic... a
mimo wszystko przy drukowaniu tylu dokumentów i to na "zaraz" musze
mieć laser.. no cóż, jak się nie ma kasy to trzeba iśc na kompromis...
czasami wściekam sie na ta drukarkę ale na inna mnie nie stać. Jesli
miałbym więcej kasy to na pewno bym jje nie kupił.

> NAJWAŻNIEJSZE
> Interesują mnie koszty jej użytkowania a konkretnie czy zbiornik z
> tonerem to po prostu plastikowy pojemnik, do którego można by było
> dosypywać toner z butelki, czy też coś bardziej skomplikowanego
> posiadającego mechaniczne części w postaci rolek, zębatek,
> śmietnika do zbierania tonera. Chodzi generalnie o to czy ma
> jakieś elementy, które się zużywają, co powoduje, że trzeba po
> pewnym czasie kupić nowy pojemnik z tonerem?

pisz na priv, moge zrobic Ci zdjęcia z bliska cyfrówką...
w każdym razie są zębatki, są różne ciekawe części ruchome ;)

-- 
   __o     Normanos Roweros Pedziwiatros
 _`\<,_             GG #1798800
(*)/ (*)      http://www.gronie.org


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:58:25 MET DST