Re: GeFroce 4 bez wiatraka - można?

Autor: sprocket (sprocket_at_sys.pl)
Data: Mon 07 Oct 2002 - 14:04:05 MET DST


Użytkownik "Witold Władysław Wojciech Wilk"...
[...]
> 16) hodowla pająków w obudowie komputera :) mam już 4 :))

O! To dobre! :))
A tak serio, to jak miałem czas na pierdoły [:)], to nie za bardzo
można było kombinować. Jeśli chodzi o O/C to moim szczytowym
osiągnięciem był i486SX 25_at_40 MHz. O tyle było trudno, że nie było
możliwości podnoszenia napięcia. O tyle ryzykownie, że 486 mieliśmy z
kumplem tylko dwaj na roku, i wyczytaliśmy, że można je "podkręcić".
On wymienił generator na płycie z 25 MHz na 33 MHz (procek lutowany,
obudowa plastik, clk stałe), ruszył mu... po czym zaczął śmierdzieć, i
w czasie kiedy koleś obwąchiwał instalcję w ścianie, nieboraczek mu
się stopił ;)) Ja miałem już płytę z Socket 4 ZIF, i przełączanymi
częstotliwościami (ECS). Procek był zatem w obudowie ceramicznej. No
to suszarka na procka, pełen newiew i 33 Mhz...poszło. 40Mhz..poszło,
ale flopp nie chciał działać - coś się wieszało. Aluminiowy kubek z
lodem załatwił sprawę ;)) Oczywiście było to rozwiązanie czysto
benchmarkowe :))), ale na 33 bez żadnego radiatora chodził
stabilnie...

Co do tuningu optycznego ;) Ładna równa dziura w obudowie zaślepiona
parą wyświetlaczy 7-seg (podprowadzonych z jakiegoś shrottu). Na to
ciemny plastik i zielony kolor diód układajacy się w 50...Baby zcinało
z nóg...Coś takiego widywało się wtedy tylko w szpanerskich gazetach
;) W nocy wyglądało niezimsko, na pewno to doceniasz ;))

pozdro...
-----------------------------------------
|>|>|>sprocket

Rafał Bartoszak sprocket_at_sys.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:39:59 MET DST