Re: [troche dlugie] Jak to mozna wyjasnic ?

Autor: Sławicki (slawicki_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 29 Oct 2002 - 09:57:31 MET


Heh, wiesz tak to już czasem bywa, że piest tonie a łańcuch pływa :-)))
/Pozdrawiam, Sławicki.

"Endruz" <endruz2000_at_yahoo.com> wrote in message
news:aplgjn$oq7$1_at_flis.man.torun.pl...
> Witam,
> spotkalem sie z taka nietypowa sytuacja - wiadomo, ze z komputerami
wszystko
> jest mozliwe i ogolnie rzecz biorac nic nie powinno dziwic, ale moze ktos
> zasugeruje przyczyne tego problemu:
> otoz mam drugi starszy juz komp (Celeron 433, nie podkrecony, na Asusie
> 440BX), ktory z roznych przyczyn musialem rozebrac, a przy okazji
> wyczyscilem go z kurzu. Po zlozeniu okazalo sie, ze komp nie dziala
wcale -
> martwy jak zestrzelona kaczka - nie pomagaly zadne zabiegi typu zmiana
> pamieci, grafiki, zasilacza, itp.
> Postanowilem jeszcze sprawdzic procka w innej plycie glownej i okazalo
sie,
> ze dziala bez zarzutow !!! Malo tego - Celeron z tamtej plyty bez
problemow
> odpalil sie u mnie ... (Celeron 533). Zaznaczam, ze podczas moich zabiegow
> czyszczenia i skladania nie uszkodzilem nic mechanicznie, ani nie
zmianialem
> ustawien np na plycie glownej (zworek). Powiedzcie mi drodzy geniusze o co
w
> tym chodzi - ponowna zamiana prockow dala znane rezultaty czyli moj Celek
> 433 zdecydowanie odmowil wspolpracy z moim Asusem i tak jest do dzisiaj :)
> Czyzby strajk hehe ? Moze za malo pradu dostawal ;) ?
> Jak to mozliwe zeby nagle procesor (po 2 latach) pracy z plyta glowna
nagle
> przestal na niej (i tylko na niej) dzialac ???
> W tej chwili zamienilem procki i wspomniany Celeron 533 dziala z tym moim
> Asusem bez zarzutow, jednak do dzisiaj nie potrafie wytlumaczyc tej
anomalii
> ...
> Ktos juz sie spotkal z czyms takim ?
>
> Pozdrawiam,
> Andrzej
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:47:27 MET DST