MSI KT7Pro (6330) a Duron 1200

Autor: PioZ (pioz_at_go2.pl)
Data: Sun 27 Oct 2002 - 21:20:02 MET


Witam

Mam problem z komponentami jak w temacie.
Wczoraj zrobiłem upgrade i zamiast Durona 600 wstawiłem nowiótkiego Durona
1200. Wszystko było oki. Płyta wykryła procesorek jak trzeba, nawet Windows
się podniósł. Wszystko chodziło stabilnie przez kilka godzin, (temp. procka
46 C) i cieszyło oczy.
Horror zaczął sie gdy wyłączyłem komputer. Po ponownym włączeniu komputer
wystartował, zaczął startować Windows i... nagle wszystko stanęło dęba...
lampka od dysku zwariowała monitor się wyłączył, nawet przycisk resetu
przestał działać...
Przy ponownej próbie uruchomienia kompa nawet monitor się nie włączył...
Kilka razy później przekładałem procki: z 600 wszystko szło jak trzeba z
1200 komp wyłączał się sam od razu po włączeniu.
Wymieniłem procka i... z kolejnym Morganem jest to samo czyli: nie działa.
Efekt jest taki że ciągle pracuje na 600 a 1200 się kurzy...

BIOS jest zupgradowany do najnowszej wersji, producent pisze, że płytka
powinna sobie radzić z prockami do 1200 czyli z tym też. Zresztą jeśli za
pierwszym razem wszystko działało to chyba rzeczywiście powinna sobie
radzić.
Czy spotkaliście się z tak dziwnym zachowaniem?
Jeśli macie jakiekolwiek pomysły co zrobić żeby jednak uruchomić nowego
Duronka będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam

Piotr



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:46:55 MET DST