Re: SEAT RULEZ !!

Autor: sprocket (sprocket_at_sys.pl)
Data: Wed 02 Oct 2002 - 21:49:01 MET DST


[DO WOJTKA - MASZ WSZYSTKO W KUPIE, TPI NIE CHCE PRZYJĄĆ POSTU W
TAMTEJ GAŁĘZI WĄTKU;)]

>[...]
>Ja tez. Paru takich znam (namiary w sigu) :)

:))
Pierwsza Zasada Sprocketa:
Masz wroga - poznaj go dokładnie ;))
Twoich kolesi z fanklubu "kanciaków, kredensów itp." też już obejżałem
;))) Nawet Ci powiem, że latało mi po głowie wyskoczyć na dzień do
Sworinigaci (mam tam metę), ale:
1 - lało
2 - chciałem Ci obić gębę, a jak nie było komu, to po co...
3 - pokazać się tam z Oplem byłoby obciachem ;))
No to nie pojechałem ;)

pozdro...
sprocket

[NO, A TU JUŻ DALEJ]

>> wiem. ale kombajn z włączoną funkcją młócenia jest najlepszy do
jazdy w
>> korku. zaraz po czołgu :)

>E tam, wpadnij kiedys do Gliwic, to Cie przewioze przez korki moim
>najgorszym z wygladu kantem -- usyfiony jest od gory do dolu,
zderzaki
>wygladaja, jakby byly pokryte zaschnieta krwia, w atrape sa
powkrecane
>jakies gluty, na dodatek auto ma dziurawy tlumik (przedni) i brak
tablicy
>rejestracyjnej z przodu... Jezdze nim po miescie od ok. trzech
miesiecy,
>jeszcze mi ani razu nikt drogi nie zajechal, nie wepchnal sie na
chama,
>czy tez nie wymusil pierwszenstwa, za to wiekszosc typow (nwet lysych
w
>panzerwagenach) ujezdzajacych lsniace lakierem puszki zmiata na boki,
az
>milo. Sprocket ze swoja Astra tez by sie nie odwazyl zawalczyc z moim
>kantem o miejsce na pasie.

Masz rację, tu wymiękam od razu ;)))Moim drogowym hobby jest tępienie
"Golfiarzy", takiemu nie odpuszczę, ale ta Twoja potwora z pewnością
odebrałaby mi chęć do rywalizacji, z troski o lakier oczywiście. Jeśli
ktoś jeździ czymś takim, to z pewnością robi to absolutnie
bezstresowo, a z takimi trzeba ostrożnie....
pozdro...
sprocket



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:39:12 MET DST