Re: Utrata i odzyskiwanie danych

Autor: Michal Kawecki (kwinto_at_2com.pl)
Data: Tue 01 Oct 2002 - 14:15:08 MET DST


Użytkownik "trsr" <trsr_at_ch.onet.nospam.pl> napisał w wiadomości
news:anbtv7$mea$1_at_news2.tpi.pl
>> No i spotkalo to takze mnie :(
>> Problem:
>> Skasowalem plik 'moj_plik.gho' - przez nieuwage, wraz z jakimis
>> smieciami; zmienilem rozmiar partycji (PartitionMagic7); reboot; w
>> tym momncie zauwazylem swoj blad :(((
> <ciach>
> :/ szanse odzyskania pliku w dobrym stanie sa mniejsze niz trafienie
> szostki w totolotka (im dluzszy plik, tym wieksze prawdopodobienstwo,
> ze plik bedzie zdefragmentowany
> (a jesli plik zostal usuniety, to z tablicy FAT znika informacja o
> miejscach, w ktorych wczesniej byl - chyba wszystkie programy
> odzyskujace zakladaja, ze plik jest w ciaglym bloku klastrow)) - a
> juz operacja zmiany rozmiaru partycji - gdzie i rozmiar fat-u mogl
> sie zmienic (powiekszyc) i przenoszone dane mogly zamazac Twoj wazny
> plik...Mozesz jeszcze probowac odzyskiwac metoda "numeryczna" -
> testowac wszystkie kombinacje klastrow, czy generuja akceptowalna dla
> ghosta strukture danych (niestety chyba nie istnieje takowy soft
> (jeszcze;)) a jak dlugo bedzie dzialal...)... Pozostaje pewnie metoda
> hardware'owa (zbieranie z namagnesowan szczatkowych), ale to wymaga
> rozprucia dysku i wlozenia jego talerzy do odpowiednich urzadzonek -
> a jaka cena tej zabawy ..... :) - krotko mowiac dla smiertelnikow
> takich jak my to tylko pomarzyc ....
>
Można jeszcze próbować odszukać te tablice FAT (znaczy drugą kopię, bo
po skasowaniu pliku nie została pewnie uaktualniona) wraz z należącą do
nich partycją, i ją odtworzyć... ale to duużo zabawy, i chyba nie warto.

M.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:38:59 MET DST