Re: czy obudowy ModeCom sa godne zaufania?

Autor: oVo (ovo_at_nospam.poczta.onet.pl)
Data: Fri 20 Sep 2002 - 12:42:22 MET DST


On Fri, 20 Sep 2002 01:05:42 +0200, "Olej" <olej_at_acn.waw.pl> wrote:

>Jak w temacie. czy jak kupie taka obudowe pod Athlona 1,7+ radeon
>8500+hdd,cdrw i z 3 karty to bedzie sie dobrze trzymac (nie bedzie zwisow
>przez zasilacz i nie padnie po miesiacu)?
>

Jaki jest sens kupowac ModeComa jeszcze ProStation ktora:

a) ma dziadowskie blachy
b) ma dziadowski zasilacz (HuntKey rzekomo 330W)
c) ma malo miejsca w srodku
d) ma dziurawe boki z wtlaczanymi zeberkami wiec nawet przykleic maty
sie nie da

jak za 400PLN mozna kupic o niebo lepszego Chiefteca Dragon z
porzadnym zasilaczem i kupa miejsca w srodku.

Zeby ktos nie powiedzial ze jestem stronniczy:

W lipcu kupilem ModeCom Prostation B&W. Kilka dni poswiecilem na
poprawianie niedorobek, wyciszenie, wymiane wentyli itp. Po miesiacu
szarpania z tym badziewiem wkurzylem sie i w tej chwili ModeCom lezy
w pudle na szafie a na biurku stoi Chieftec i musze stwierdzic ze nie
wiem co w tym ProStation tyle kosztuje - sam szajs. Jak ktos chce to
moze przyjsc i zabrac sobie tego ModeComa za 50% ceny detalicznej.
Tyle ze zasilacz rozbierany (nowy wentyl) wiec bez gwarancji.

NIE KUPUJCIE MODECOM a jak juz to tanie po 150 - brzydsze ale w
zasadzie to samo.

Pozdrawiam

oVo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:33:06 MET DST