Re: trzaski sb live mity i fakty...

Autor: mar00ha (no_spam.mar00ha_at_w.pl)
Data: Wed 25 Sep 2002 - 12:07:41 MET DST


Użytkownik "Filip Ozimek" <filip_at_mielonka.polbox.pl> napisał w wiadomości
news:amrvlq$2fk$5_at_news.pse.pl...
> Chyba nie wziales pod uwage tego, ze uklady pomiarowe na plycie nie
> musza miec duzej dokladnosci nie wspominajc o bladach kwantowania itp.
> Proponowal bym podlaczenie jakiegos _DOBREGO_ multimetru i sprawdzenie
poziomu
> napiecia 3.3V na zasilaczu.

Może to i prawda... Ale na elektronice to ja się wcale nie znam ;)
Powiem więcej: nie wiedziałbym nawet gdzie wetknąć taki multimetr...

Zresztą jak napisałem poprzednio: to tylko teoria i wcale się przy niej nie
upieram. Dobrze byłoby gdyby ktoś sprytniejszy elektronicznie/elektrycznie
ode mnie zaprzeczył jej bądź ją potwierdził.
Moja teoria ma również związek z dyskusją o jakości zasilaczy! Tak więc obie
strony tamterj dyskusji mogłyby pokusić się o wyciągnięcie
multimetru(koniecznie _DOBREGO_ ;) z szafy i dokonanie odpowiednich
pomiarów...

A propos błędów kwantowania: nawet nie wiem co to jest ;)
Moje umiejętności ograniczaja się na razie do własnoręcznie dokonanego
wylutowania przewodów wiatraka z zasilacza i wlutowaniu przewodów od innego
wiatraka... a nie!: jeszcze zamieniłem zasilanie wiatraka z obudowy z 12 na
5V ;) W związku z tym nie podejmuję się dyskusji na temat dokładności
pomiarów dokonanych przez układy pomiarowe na płycie.

mar00ha



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:34:08 MET DST