Re: Spalony zasilacz ... i co jeszcze?

Autor: benek (benek.benek_WYTNIJTO__at_wp.pl)
Data: Mon 02 Sep 2002 - 17:20:48 MET DST


> Tia - tylko ile codogenow dziala bezproblemowo i ile kosztuja englight a
> codogen.

Tia - jezeli bezproblemowym dzialaniem nazywasz spadki napiec np +5V do 4.7V
to mozna powiedziec ze Codegen dziala "bezproblemowo"
a co do ceny Enlighta - to placisz za napiecia ktore nie lataja jak glupie,
za kilka zabezpieczen ktore znajduja sie w zasilaczu, powodujacych odciecie
pradu gdy zostana przekroczone normy napieciowe, temperaturowe itd - latwo
poznac czy zasialcz to tani badziew czy cos pozadnego po wadze zasialcza:
300W Enlight jest ponad 2x ciezszy niz jego "odpowiednik" Codegena wlasnie
ze wzgledu na te systemy zabezpieczen, skuteczniejsze ("wieksze")
radiatory - dlatego Codegeny i inny szrot potrfia sie sfajczyc bo nie maja
tych zabezpieczen, a dobry zasilacz nie powinien sie sfajczyc bo chronia go
te zabezpieczenia (co najwyzej moze dzialc nieprwidlowo) - a "palacy" sie
zasialcz moze spalic reszte podzespolow wiec jak to sie mowi "chytry 2x
traci" bo ze wzgledu na oszczednosc rzedu 150zl na zasialczu mozesz w
niedlugim czasie wymieniac 1/2 kompa (a to bedzie wiecej kosztowalo niz
150zl - chyba ze masz jakies P133...)

pozdrawiam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:26:52 MET DST