Autor: Pszemol (Pszemol_at_PolBox.com)
Data: Thu 22 Aug 2002 - 22:55:56 MET DST
Hejka... mało mam na codzień do czynienia ze sprawami chłodzenia
procków bo jedynie od czasu do czasu zmontuję sobie komputer,
więc zwracam się z pytaniem do ekspertów...
Jakiś rok temu kupiłem sobie nową płytę MSI K7T266 Pro2 i "boxed"
AMD Athlon 1600+. Do tego kostkę pamięci DDR 256M i szafa grała...
Do czasu, gdy ostatnio zacząłem dosyć ostro pogrywać w 3D grę
o nazwie Warcraft. Domyślam się, że procesor się przegrzewa... :-(
Zrobiłem parę testów obserwując wskazania BIOSu odnośnie
temperatury proca i ku mojemu zdumieniu, mimo że radiator
był parzący to płyta wskazywała temperaturę proca tylko 55'C.
Dopuściłem się nawet dosyć skrajnego eksperymentu, mianowicie
odłączyłem na parę sekund zasilanie wiatraka procesora cały
czas monitorując wskazania temperatury BIOS odświerzane na
bieżąco razem ze wskazaniami woltomierzy i temperatura mierzona
nie wzrosła praktycznie wcale - oscylowała między 54-55'C...
Rozmontowałem proca z płyty aby się mu bliżej przyjrzeć i nie
widziałem na płycie charakterystycznego czujnika temperatury
w podstawce proca zwykle na płytach wystajacego do góry aby
przylegać do proca - czy to normalne dla wyrobu MSI??
Czy może moja płyta jest uszkodzona/niepełnowartościowa?
Co jest grane? Podejrzewam że uspokajające wskazania temperatury
procka jakie serwuje mi moja płyta główna są nic nie warte...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:19:12 MET DST