Re: NoName vs. Kingston

Autor: >no__name< (xtd_at_go2.pl)
Data: Sat 17 Aug 2002 - 02:59:34 MET DST


Użytkownik "PeJot" <skasujto.kpejot_at_skrzynka.pl> napisał w wiadomości
news:ad87jg$9et$6_at_news.tpi.pl...
> Użytkownik "camle" <camle_at_NOSPAM_admin.softel.elblag.pl> napisał w
wiadomości
> news:ad4rqj$74l$1_at_absinth.dialog.net.pl...
> > moduły kingstona są sklecane z tych samych kostek co noname (no może te
> > lepsze noname,
> > gdzie wsadzają normalne kostki) generelnie to nie ma funkcjonalnych
różnic a
> > skoro nie widać
> > różnicy to po co przepłacać ? ;)
>
> Wcale nie takie zwykłe - używają markowych kostek, mają pozłacane styki
> i całe moduły są lepiej zaprojektowane.
>
> > tak naprawdę to KAŻDY moduł pamięci trzeba przetestować na konkretnej
płycie
> > przy konkretnym taktowaniu (memtest86) po kilku pass'ach można być
dopiero
> > takiej
> > pamięci pewnym, nieważne czy pochodzą od kingstona czy z chińskiej
> > stodoły...
>
> No chyba jak się kupuje płytę ECS'a ;)
>
> BTW
> Z doświadczenia wiem że na wieszającego się ECS'a (np. K7VTA3)
> moduły DDR Kingston'a są dobrym lekarstwem.
>
Heh faktycznie mam takiego ECS'a K7VTA3 i sie nie wiesza:P
> PeJot
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:18:05 MET DST