Re: rozwalilo mi modem i chyba plyte glowna tez...

Autor: Łukasz (yugoton2_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 07 Aug 2002 - 14:06:37 MET DST


acha
podczas tej burzy komputer byl wylaczony, tyle, ze kabel telefoniczny byl
cigle wpiety

"Łukasz" <yugoton2_at_poczta.onet.pl> wrote in message
news:air2a5$5s2$1_at_news.tpi.pl...
> Chcialbym sie dwiedziec, czy da sie cos zrobic z tym problemem:
>
> -plyta = ABIT KG7 Lite
> -system = Windows XP
>
> Byla ostatnio burza (taka z piorunami, ktore walily mi kolo chalpy) i po
> niej przestal dzialac modem (zwykly Scorpius cos tam pci). To znaczy po
> zalogowaniu sie do systemu pojawia sie komunikat, ze system recovered from
a
> serios error. Gdy probuje sie laczyc do tpsa, lub wchodze w diagnostyke
> modemu mam w prezencie restart.Po wyjeciu modemu z kompa dalej jest ten
> cholerny komunikat (modem odinstalowany).
> Probowalem przylaczyc modem do innych zlacz pci - to samo.
> Pozyczylem calkiem sprawny modem USR Robotics i wpialem do kompa. Ruszyl i
> dzialal, ale:
> Mam listwe, ktora odlaczam na noc. No wiec rano wlaczam
> listwe, pozniej kompa - i nic -CIEMNY EKRAN. Nawet BIOS sie nie startuje.
> Pomoglo wypiecie modemu. No wiec system bez modemu dziala , choc pokazuje
mi
> sie ten komunikat (zreszta wyslalem raport do Microsoft'u). Gdy nastepnie
> podlaczam modem do kompa - co dziwne - uruchamia sie, XP instaluje sobie
> modem bez problemu.
> I moge sobie wylaczyc, zrestartowac kompa i dziala.
> Ale jak wylacze napiecie calkiem (tzn. na listwie) to znow jest tylko
czarny
> ekran, i bledne kolo od poczatku.
>
> No wiec jak - plyta tez zrabana czy co?
> (modem na pewno jest walniety, bo sprawdzalem u kumpla i w ogole nie
> uruchomil swojego kompa z tym Scorpiusem...)
>
> --
>
> ~~~~
> ***************************************
> Łukasz Majewski
> yugoton2_at_poczta.onet.pl
> ***************************************
> ~~~~
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:14:43 MET DST