Autor: Lukasz Jakubowski (lukasz_at_remove_thisin-tra.com.pl)
Data: Fri 30 Aug 2002 - 08:59:16 MET DST
Hej!
Moze ktos mnie uchroni przed domem wariatow?
Dwa PCty, dwa monitory, rozne kable zasilajace, rozne gniazdka w
scianie, jeden podlaczony przez filtr, drugi bezposrednio.
Jeden to Athlon, drugi Celeron, grafiki Radeon All-in-Wonder i STB
Velocity 100 (czyli VooDoo 3 500).
W identyczny sposob nie chca wystartowac 8OOOOO.
Po wlaczeniu zasilania wszystko 'stuka' normalnie, tylko nie pojawia sie
obraz (systemy nie sa zainstalowane, wiec trudno sprawdzic, czy 'cos sie
laduje'). Na monitorze Belinea obraz 'no signal' znika parokrotnie i od
razu sie pojawia z powrotem w przypadku Radka, a w przypadku Velocity
nie dzieje sie nic. Sony jakby chcial sie wlaczyc, ale zaraz sie wylacza.
Sprowadzilem oba PCty do poziomu 'gombki', plyta, proc, wiatrak, pamiec,
grafa, zasilacz. Efekty identyczne. Probowalem zamieniac karty,
zasilacze, efekt ten sam.
Komputer z celkiem chodzil jak dotad normalnie, komputer z AMD _raz_
pokazal BIOS i to wszystko. W serwisie, gdzie byl inny wiatrak i
zasilacz, co prawda sprawdzono tylko raz, ale BIOS odpalil sie bez
problemu.
Kiedy wlaczne Belinee kiedy juz powinien byc sygnal, przez pare sekund
widac delikatne 'pompowanie' ekranu, po czym znow pojawia sie 'no signal'.
Wszystkie czesci w innych okolicznosciach (np. grafy sprawdzilem w pracy
i jest OK) sa w porzadku. Mam wrazenie, ze albo pomijam cos waznego,
albo to jakis elektryczny diabel, o ktorym nie mam pojecia :(
Jakies pomysly zanim osiwieje? ;)
Dzieki z gory,
Lukasz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:22:06 MET DST