Re: Yamaha 4416 dead?

Autor: Zbyszek (zby_at_skrzynka.pl)
Data: Thu 29 Aug 2002 - 15:07:34 MET DST


"Morfeusz" <morfeusz_st_at_wp.pl> wrote in message
news:3d6e192a.8984529_at_news.tpi.pl...
> Czy to znaczy ze nadszedl kres jej wytrztmalosci?
> Czy jest to do naprawienia?
> Gdzie w okolicach Wawy znajduje sie serwis Yamahy?
> Czy moze kupic nowa?

Jesli koszty naprawy przekrocza 50zl, to kup nowa (>32x, lamie
zabezpieczenia i ok. 250zl).
A jak juz bedziesz wyrzucal stara, to powiedz gdzie, bo bym sobie
wentylatorek wykrecil ;)
Wprawdzie kupilem sobie juz Liteona 40x (polecam), ale czasami rodzina mi w
roznych dziwnych momentach przylazi z plytkami do nagrania, wiec dalbym im
ochlap w postaci tej Yamahy, tylko cholernie sie grzeje bez wentylka.

pzdr
Zbyszek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:21:49 MET DST