Autor: Piotr Sur (piotrsut_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 27 Aug 2002 - 19:59:05 MET DST
Przyniosłem to $%@%%@% do domu i kiszka. Niby melduje się po podłączeniu do
USB, oprogramowanie się ogólnie rzecz biorąc instaluje, a nie drukuje,
stwierdza że drukarka nie podłączona. Żeby było śmieszniej, po kilku
minutach zaczyna powoli wypluwać z siebie coś co w zarysie przypomina tekst
do drukowania.
Piszę bo cholernie potrzebuję dzisiaj coś wydrukować, a myśl o tym, że
dzisiaj kupiłem drukarkę żeby przez dwa tygodnie tłukła się po serwisach
doprowadza mnie do szewskiej pasji.
Może ktoś miał podobnie i jakoś to przeszedł? A może to wina kabelka?
Dzięki za pomoc,
Piotr
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:20:56 MET DST