Re: Laptopa za ok. 3000

Autor: sprocket (sprocket_at_sys.pl)
Data: Mon 22 Jul 2002 - 14:25:13 MET DST


>
> Pozdrawiam grupowiczów i czekam na szybką odp.
>
To masz szybko: ZAPOMIJ O TYM !!!
Miałem 2 prywatne CA, koleś też, do tego jedną służbową. Wszystkie popadały:
ekran, płyta główna, CD-ROM, dźwiękówka, szajsiate, pękające obudowy NIE
OBJĘTE GWARANCJĄ !!!. Za 3- 6 miesięcy popękają Ci zawiasy, jak nie
wymienisz obudowy (przynajmniej fragmentu: cena 200-1000 zł), rozwali Ci się
matryca (cena w serwisie nie odbiega zbytnio od ceny nowego laptopa). Ostani
mój (CA 3300 bodajże, K6 400 MHz, 64 MB RAM, HDD 4,7GB) był w naprawie 4
razy, teraz leży sobie pod szafą nie drażniąc mnie swoim widokiem (sprawny
jest, ale ostaniej naprawy obudowy dokonałem sam: Poxipol+Super Attack+
Poxilina+czarna farba). Mam znajomego w serwisie, CA wracają do naprawy ze
100% skutecznością, a serwis jest TYLKO w Białymstoku :((.
Nie zrozum mnie źle. Jak kupiłem pierwszego CA, cieszyłem się jak cholera
(5cośtam). Naprawdę dobrze mi się na nim pracowało. Ale wykonanie tych
klaptopów jest fatalne, i - niestety - sypią się jak stare budownictwo...
Laptopy, to dlamnie podstawowe komutery, teraz używam już chyba 8-9. Miałem
Tulipa (hehe, ktoś pamięta taką firmę ?), IBM, CA, HP,
Toshiby,Fulitsu-Siemens, ale takiego shrott'u, jak CA nie zapomnę...
Szczerze odradzam
pozdro...
sprocket



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:04:46 MET DST