Re: gdzie moje 40GB ??

Autor: zuko / Shark von Cygnus (shark.at.post.pl_at_man.lodz.pl)
Data: Fri 19 Jul 2002 - 22:04:03 MET DST


On Fri, 19 Jul 2002 12:22:28 +0200, "sliver22"
<sliver22_at_poczta.onet.pl> wrote:

>Czy komus udalo sie uzyskac na BIV za pomoca programu z www producenta -
>disk manager- te 40GB za ktore placil?? Jezeli tak, to ktora funkcja
>programu do tego sluzy?? Czy strace dane z dysku i czy odkrycie pelnych 40GB
>odbije sie na wydajnosci dysku??
>Z gory dzieki za pomoc.

Wszystko jest okej.
W informatyce jeden kilobajt, to 2^10 bajtow, czyli 1024. A producenci
dysków jeden kilobajt traktują jako 1000 bajtów. I stąd ta różnica.
Popatrz:
40.000.000.000 bajtów / 1024 => 39.062.500 kilobajtów / 1024 =>
38.146,97 megabajtów / 1024 => 37,3 gigabajtów
A producenci liczbę 40.000.000.000 bajtów dzielą sobie przez 1000 i
dlatego wychodzi im równe 40 giga. Ot, taki trick stosowany od dawna.
Tyle że teraz ludzie zaczynają to zauważać, bo przy takich
pojemnościach różnice idą już w gigabajty. Wesoło będzie jak ktoś kupi
dysk 160 GB, a w Windzie zobaczy, że to "tylko" 149 GB. I się będzie
zastanawiał gdzie mu 11 giga wcięło...

-- 
zuko / Shark von Cygnus
e-mail: shark at post.pl
"Dla podkreślenia wagi moich słów Siłacz palnie pięścią w stół."


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:04:09 MET DST