Asus przewala?

Autor: slonpn (slonpn_at_wp.pl)
Data: Sun 14 Jul 2002 - 11:47:31 MET DST


    Mam TUSL2-C i na niej smiga Celeron 1.1_at_1561 przy napieciu 1.475_at_1,575 i
niby wszystko jest super, ale... temeratura! Na box'owym coolerku bylo to
58-64'C, wiec zdecydowalem sie zainwestowac w chlodzenie - kupilem jakiegos
CoolerMastera z napisem Recommended by AMDR up to 2300+ Athlon XP
(Thoroughbred), maznolem CPU srebrna pasta Titan... Myslalem, ze z takim
czyms bedzie oki, ale lekko sie zawiodlem, podczas ostatnich upalow
temperatura dochodzila do 54'C. Zastanawia mnjie jednak to, ze test
"organoleptyczny" nie wykazal niebezpiecznie wysokiej temperatury - CPU jest
cieplawy, a cooler wrecz chlodny (tzn. od strny wiatraka, bo u dolu jest
lekko cieply - czuc cieplo przy dostyku). Na standardowych
ustawieniach(11x100x1,475V), jest niewiele lepiej - z intelowskim wiatrakiem
48-52'C.

    O co wiec pytam? Otoz, czy ktos moze kiedys testowal ten sam procesor na
takiej plycie jak moja i na jakiejs innej i jakie mial spostrzezenia? Czy
wartosci podawane w Biosie nie sa zawyzone?
    Jeszcze jedna sprawa: czy to blad pomiaru, czy jedna z tajemnic
stabilnosci Asus'ow sa podniesione napiecia? Ja u siebie zanotowalem
niewielkie, aczkolwiek majace miejsce, zwiekszenie niektorych parametrow np:
Vcore 1,575 do 1,616.
    Jesli ktos moze rozwiac moje watpliwosci, zwlaszcza w niepokojacej mnie
pierwszej kwestii, niech to zrobi, a zyska moja wdziecznosc;-)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:01:31 MET DST