Strona Kodowa i HDD

Autor: Konio (_kowalski_konrad_at_interia.pl)
Data: Thu 11 Jul 2002 - 03:52:30 MET DST


Witam!
Problemik następujacy:
Komputer to Duron 850, plyta MSI, 128ram i dysk 20GB U100, win98.
Z uplywem czasu (kilka tygodni) komputer wieszal sie coraz czesciej
(niebieski ekran). W momencie gdy przestal sie uruchamiac wezwano
mnie :-). I lipa. Podczas proby uruchamiania za kazdym razem wyskakuje
ze nastapila awaria i trzeba uruchomic w trybie awaryjnym (standardowe
pole wyboru jak po zlym zamknieciu systemu). Uruchamianie w normalnym
trybie jak i awaryjnym konczy sie po kilku sekundach niebieskim ekranem.
Odpalilem kompa z dyskietki. Pliki i katalogi na dysku wyswietlane są z
dziwnymi krzaczkami np. AUTOEXEC.B_at_T , lub WIN~OWS.
Odpaliłem odruchowo Scandiska (to chyba był blad) i zostawilem go
na kilka godzin. Nie wiem czemu Scandisk nie pozwalał na pominiecie
zapisu backupu naprawianych plikow na dyskietce. Co bym nie zrobil,
to i tak musial miec dyskietke. Nawet atrybut wylaczenie w lini komend
zapisywania na dysku nie pomoglo. On i tak job jego mac musial zapisac.
No i mielił tą dyskietke przez 3,5 godziny po czym sie zawiesił. Teraz
sytuacja wyglada tak, ze na dysku jest wszystko co bylo, ale z
pozmienianymi nazwami nawet juz nie na krzaczki, tylko tak jak sobie
to Scandisk wymyslił. Katalog Windows to teraz Windevs i tak dalej.
W tym momencie wiedzialem, ze juz raczej nic z tego nie bedzie i Pani
architekt nie odda swoich projektow na poniedzialek jak planowała.
Komputera nie da sie juz odpalic w ogole (nie bootuje z hdd).
Udalo mi sie wczesniej sprawdzic, ze pliki config.sys i autoexec.bat
istnieją na dysku, ale są puste. Odpalilem znowu z dyskietki i zaczalem
eksperymentowac: napisałem sys a: d: i oczom moim ukazal sie
komunikat (mniej wiecej): "nie mozna przeniesc systemu na system plików
{Ď+§_6Ä6Węo1Wš'+gBz§§".
Jakies oszołomy próbowały na tym sprzęcie zainstalować windowsa xp.
Nie wyszło im i zainstalowali windowsa me oraz powiedzieli ze to w sumie
prawie to samo 8-). Tak sie zastanawiam co musieli schrzanić ?
Kiedys czytalem, ze jak sie chce skutecznie komus rozpieprzyc windowsa,
to nalezy zmienic strone kodową na inna niz 852. Podobno wtedy wystepuja
takie szopki z nazwami plikow. Prosze o pomoc - tej pani juz pewnie nie
pomoge, ale chcialbym wiedziec na przyszlosc :-)

Pozdrawiam

KonradK

p.s. F-Prot nie znalazl wirusow



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:59:46 MET DST