Autor: Sniper (Sniper10000_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 10 Jul 2002 - 10:18:47 MET DST
Użytkownik "Wojciech Giersz" <chektor_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl>
napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0207092133100.13280-100000_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.p
l...
> Niekoniecznie to musi byc od razu wina kart, czy calej serii. Moje
> cos z instalacja elektryczna? Jakies przebicia, przepiecia, itp.?
Pracuję w mediach, a w tej branży nie można sobie pozwolić na przerwę
emisji. Domyślasz się chyba zatem, że instalacja elektryczna jak i
uziemienie jest jedną z mocniejszych stron w firmie.
> W sumie nie wydaje mi sie prawdopodobne, zebys dostal 50
> wadliwych kart (lub ja te jedyne ~500 dzialajacych ;) ).
Zależy co rozumiesz pod pojęciem wadliwych kart a co pod pojęciem
działających. Bo dla mnie karta wadliwa, to taka, która gubi pakiety i sypie
błędami. A faktem jest, że spory procent nowych kart 3Coma od nowości
zachowuje się dokładnie w ten sposób. Większość z kolei zaczyna w ten sposób
pracować po kilku miesiącach użytkowania. Z kartami innych producentów o
dziwo tak się nie dzieje? Czyżby zbieg okoliczności? Raczej nie. I kolejna
kwestia: ciekawe na jakiej podstawie stwierdzasz, że twoje 3Com'y pracują
poprawnie? Bo te, o których mówiłem działałałyby do dziś, gdyby nie to, że
wyłączyłem je z użytku wskutek produkcji nadmiernej ilości błędów. A do
monitoringu pakietów potrzebny jest zarządzalny switch - bez tego
wypowiadanie się o jakości kart sieciowych raczej mija się z celem. Bo jak
się go nie posiada, albo nie umie się go wykorzystać, to każda karta będzie
dobra, dopóki w ogóle działa.
Pozdrawiam,
Sniper
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:59:38 MET DST