Pomocy!!! HDD mam padnięty???

Autor: Boldor (bold_or_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 07 Jul 2002 - 19:49:27 MET DST


Witam !
Bardzo prosiłbym szanownych grupowiczów o pomoc!
Otóż kupiłem wymarzony Dysk HDD Segate BIV 60GB. Problemy zaczęły się już
przy instalacji W2k.
Mam płyte ABIT BE6 II, zawsze jak instalowałem system, wpinałem dysk do
kontrolera UDMA33 i po
bezproblemowej instalacji przepinałem na UDMA66 (po zainstalowaniu
sterowników oczywiście). Z nowym dyskiem chciałem zrobić to samo i zawsze po
skopiowaniu plików instalatora, po pierwszym restarcie, bluescreen
z komunikatem NO ACCESSIBLE BOOT DEVICE. Ten komunikat pojawiał sie zawsze w
tym samym miejscu, niezależnie od instalki, jakiej użyłem (w2k, xp).
Ściągnąłem najnowsze sterowniki pod W2k do HPT366 i przy inicjalizowaniu
instalatora podałem mu je i system postawił się (dysk wpięty do kontrolera
UDMA 66). Przy czym musiały to być najnowsze sterowniki, na starych nie
chciał. Teraz system chodzi, ale co chwilke się wysypuje explorer,
iexplorer, outlook, poprsostu wszystko. C drugi restart, notorycznie
wyskakuje bluescreen z komunikatem STOP:C000026C
UNABLE TO LOAD DEVICE DRIVER\??\C:WINNT\SYSTEM32WIN32K.SYS DEVICEDRIVER
Pozatym po skanowaniu AVP wyskakują błędy I/O master boot record.
W w2k mam poinstalowane wszystkie poprawki, IE6, SP2,itp
Jeśli treraz po zainstalowaniu systemu przepnę dysk na UDMA33 to znów nie os
nie wstanie i pojawia się komunikat NO ACCESSIBLE BOOT DEVICE.
Czy to jest wina dysku?
Powinienem go wymienić?
(procek nie kręcony, chociaż na poprednim dysku chodził mi b. stabilnie jako
PIII500_at_600,)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:58:59 MET DST