Re: ECS K7S5A, płyta o której się mówi...

Autor: Krzysiek (silverman_at_oldschoolmotherfucker.com)
Data: Wed 31 Jul 2002 - 23:45:35 MET DST


"Phantasmagorion" <Phantasmagorion_at_wp.pl>, wrote in
news:3d4855d3_1_at_news.vogel.pl:

> Chodziło o ździebko coś inego, ale zostawmy to...

Wolal bym zebys wytlumaczyl...

> A która firma ciebie olewa?

Mnie zadna (no moze ostatnia w ktorej pracowalem bo mi wisza jeszcze kase
:/ Staram sie kupowac prosukty firm ktore nie maja takie rozrzutu
jakosciowego jak ECS.

> Mówiłem o pewnej czesci a nie o wszystkich!

Tzn?

> Zresztą wszyscy nieużywają dokłądnie tych samych zwrotów i słów.
> Są różne drogi do tego samego celu...

Eeeeee.....
Teraz to juz wogle mnie zakreciles.

-- 
Krzysztof Szczepanek mailto:silverman_at_go2.pl       
       >>>> www.biosoldier.prv.pl <<<<               
!!Music's for you and me, Not the fucking industry!! 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:09:28 MET DST