Autor: IvanSoft (ivansoft[WON.SPAM)
Data: Wed 31 Jul 2002 - 19:13:12 MET DST
Witam,
Nie wiedziec jakim cudem, padl mi wiatraczek od karty graf: Prolink GeForce4
Ti 4200, 64MB + TVout.
Objawy: wlaczam komputer, atu nagle cos zaczyna wyc. Po pewnym czasie
dochodze do wniosku, ze to wiatraczek od tej karty (charakterystczne
buczenie na pol domu). Wyglada na to ze krecac sie przyciera o radiator :(
Czy mozna to jakos samemu naprawic? Byc moze kurz jest winny.
2) Odlaczylem go, gdyz halas jest nie do zniesienia. Bron Boze nie zamierzam
teraz grac w zadne wymagajace 3D. Ustawilem w Coolbitsach najnizsze mozliwe
taktowanie rdzenia i pamieci; pracuje w 800na600, 32bity, 85Hz. Czy moge
przynajmniej na razie w taki sposob dzialac przy kompe, czy tez nie. Nie
jest to szkodliwe dla karty?
Co robic? Pomozcie :(
Pozdrawiam
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:09:21 MET DST