Re: Jakosc obrazu z GeForce do bani. Czy konieczny Matrox?

Autor: posazek (posazek_at_interia.pl)
Data: Mon 29 Jul 2002 - 08:09:17 MET DST


Użytkownik "GLide" <glide_at_terramail.pl> napisał w wiadomości
news:ptc1ku45pblfpepo947qoodqfmn30jdus1_at_4ax.com...
> On Sat, 20 Jul 2002 13:24:42 +0200, "Bronek Kozicki" <brok_at_rubikon.pl>
> wrote:
>
> >wszystkie GF2 MX mają ten problem - dokładniej winien jest referencyjny
> >projekt tej karty wykonany przez nVidie, na podstawie którego wszyscy
> >producenci robią swoje klony. Ta karta nie nadaje się do dobrego
> Troche to naciagane.... (szczegolnie w swietle tego co piszesz
> ponizej)
>
> >monitora i już. Mam jednak dla Ciebie dobrą wiadomość: można to
> >naprawić. Zła jakość obrazu wynika z filtra ograniczającego zakłócenia
> >EMI generowane przez kartę; filtruje on sygnał wychodzący z RAMDAC karty
> >do wyjścia VGA, przy okazji mocno psując jego jakość. Można ten filtr
> >przerobić, przepis jest tu:
> >http://www.geocities.com/porotuner/imagequality.html
> Byle tylko pozniej na ekranie telewizora nie sniezylo ;-)

Potwierdzam, wywalilem filtry na swojej starej MSI GF2 MX 400 i w
rozdzielczosci 1024 x 768 obraz jest jak zyleta nie sprawdzalem w wyzszych
bo mam slaby minitor:)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:08:24 MET DST