Autor: volcan (volcan.computers_at_interia.pl)
Data: Tue 28 May 2002 - 10:10:35 MET DST
> Nie kupujcie IBM-ow, nie kupujcie IBM-ow, nie kupujcie IBM-ow,
oczywiście - np. mój tato ma już trzeciego IBM-a (w ciągu roku) i już
zaczyna świrować -zgrzyta itp
> No i co Barracudowcy???
No nic - jak np rzucisz o ścianę jakimś dyskiem to wiadomo, że pojawią się
bady. A skąd wiadomo, co robią kolesie w sklepach czy hurtowniach?? A IBM-y
jednak padają masowo a Barracudy sporadycznie. Zresztą zauważ, że zdarzają
się buble w każdej serii każdego produktu, tylko ze w niektórych przypadkach
tych bubli jest więcej, niż przewidują wszelkie normy (łącznie z
fabrycznymi). No a takim super przykładem jest IBM, czy ECS - jak produkt
którejś z tych firm działa dobrze, to super i jest wart zakupu, ale jeżeli
człowiek nie wie, kiedy straci dane z dysku, ewentualnie kompa na parę
tygodni to już nie jest dobrze, prawda?
Pozdrawiam :)
PS Barracudowcy - hehehe przypominają mi się czasy amigowców i atarowców :)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:53:57 MET DST