klopot z dyskiem twardym

Autor: pYro (pyro_at_poczta.gazeta.pl)
Data: Mon 20 May 2002 - 21:41:27 MET DST


Witam.

Posiadam dysk Seagate U6 40 GB i plyte glowna ecs K7VZA. Wszystko chodzilo
dobrze az wczoraj znajomy przyniosl mi identyczny dysk twardy zebym mu
nagral pare rzeczy. Wszystko przebieglo normalnie i po wyjeciu dysku tez
chodzilo wszystko ok. Jednak po kolejnym wlaczeniu okazalo sie ze Bios
rozponaje dysk jako model RT40.... i pokazjuje jego pojemnosc cos ponad 8
GB. Po pojawieniu sie tableki startowej i napisu Verifing DMI Pool data
(cos w tym stylu) nastepuje zwis i nic sie nie dzieje.
Probowalem zaladowac domyslne ustawienia biosu, kasowalem bios na plycie
glownej i dalej nic. Wirusa raczej tez nie mam bo NAV2002 nic nie wykryl.
A najdziwniejsze jest to ze od czasu do czasu uda sie poprawnie rozpoznac
dysk w biosie i wystartuje komputer normalnie.
Nie wiem czego to moze byc wina a powoli zaczynam tracic cierpliwosc. Czy
mozliwe zeby to si edysk sypal juz (jeszcze mam go na gwarancji) ?

pozdrawiam i prosze o jakies wskazowki



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:51:40 MET DST