Autor: piob381 (piob381_at_poczta.gazeta.pl)
Data: Tue 14 May 2002 - 10:12:17 MET DST
Witam
Drodzy grupowicze, oto po krotce historia
Znajomi postanowili zmodernizowac komputer, poniewaz sa malo obeznani i
wnetrznosciami pc'ta wezwali znajomego "speca" ten wymienil plyte glowna i
karte grafiki, przy okazji wyszlo ze nowe taile nie pomieszcza sie w starej
obudowie wiec kupili rowniez nowa.
Niestety po wymianie komputer zaczal sie zawieszac, poniewaz Pan "spec" sie
oddzywal poproszono speca nr 2 czyli mnie. Przeinstalowalem system, niestety
nic to nie pomoglo, wiedzac o problemach z restartem win xp zainstalowalem
98 i nic zwiechy jak byly tak sa nadal. Zabralem komputer do firmy znajomych
do serwisu, tam po przeczyszczeniu slotow i uruchomieniu kompa z otwarta
obudowa bylo ok, jednak po zamknieciu znow zwiechy. wlozono inna karte
grafiki i to samo. serwisant o maly wlos nie popazyl sie dotykajac plyty:
Diagnoza: uszkodzona plyta glowna (przegzewanie)
Przekazalem wiesc znajomym oni na to ze ok, jest na gwarancji wiec pan spec
nr 1 wymieni.
Niestety Pan spec1 stwierdzil ze plyta jest ok, a wogule to serwisy sie nie
znaja ... i rozwiazniem jest zainstalowanie dodatkowego wentylatora.
I tu pytanie do Was, czy to jest rozwiazanie?? wedlug mnie nie.
Piotr
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:49:16 MET DST