Re: Jak uratowac glowice drukujaca z Canona BCJ-620?

Autor: Grzesiek (el3cdron_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 13 May 2002 - 20:51:20 MET DST


Użytkownik "keruJ" <alutil_at_pf.pl> napisał w wiadomości
news:abmbjb$c5s$1_at_news.tpi.pl...
> Po uzupełnieniu tuszy czarny przestał drukować - reszta spoko

Jesli tusz byl firmowy, to nie pomoge ci - pewnie padla glowica, ale jesli
uzyles niefirmowego tuszu, to prawdopodobnie pozatykaly sie dysze.
Kiedys mialem tak jak uzylem tuszu z HP do Canona 4300. W tej sytuacji
pomoglo plukanie spirytusem - to znaczy zamiast cartrigea z tuszem
doprowadzilem wezyk wypelniony spirytusem. Puscilem pare stron zeby
podrukowalo (oczywiscie nie bylo nic widac, tylko czuc), wyjalem wezyk i
wsadzilem cartridge z atramentem (firmowym). Po jednym zabiegu wiekszosc
dysz sie odetkala. Pozniej zrobilem tak jeszcze raz i bylo spoko. Jakosc
druku jest troszeczke gorsza niz na nowej glowicy, ale i tak jestem
zadowolony. Sposob ze spirytusem goraco polecam - na prawde dziala. Apropo
niefirmowych tuszow - jako czarny do Canona 4300 jest dobry Epson 020010 -
wydruki bardzo dobre, a atramentu w pojemniku z 10 razy wiecej za ta sama
cene. Cartride uzupelniam strzykawka od dolu.
Pozdrawiam
Grzesiek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:49:12 MET DST