Re: Barracuda IV vs ATA33

Autor: Steve (steve_at_nospam.gip.com.pl)
Data: Fri 10 May 2002 - 15:49:16 MET DST


"Piotr Sikora" <sikra_at_poczta.onet.pl> wrote in message
news:3cdb7aa1$1_2_at_news.vogel.pl...
> > I jestem bardzo happy z BIV. Pracuje i ja go nie słyszę. Musiałem
zmieniać
> > wentylator na procu bo był najgłośniejszą częścią kompa.
>
> A tak z ciekawości, jaki sobie kupiłeś wentylator (jeżeli jest cichy) ??

Nazwy, ani typu nie znam (po prostu nie pamiętam) ale...
Jest na pewno na łożyskach ślizgowych. Po prostu kulkowe mają większe
drgania więc w obudowie tylko gwizda.
A ponieważ nie potrzebowałem super odprowadzania ciepła (K6 @ 500) więc jest
OK.

Kupowałem na giełdzie od razu testując. Bardzo łatwo zauważyć jak pracuje
wentylator jeśli
go odpalisz trzymając opuszkami palców. Odczuwane są wibracje. Im bardziej
tym na pewno będzie głośniej bo obudowa działa jak pudło rezonansowe, a
płyta główna jak membrana głośnika.
A na pewno nie mam zamiaru bawić się w poprawianie producenta poprzez
wyważanie wirnika, smarowanie łożysk itp.

Wolę kupić cichy i tani wentylator na ślizgowych, który wcześniej mi się
zużyje, ale i tak będę miał następny ślizgowy za to co raz bym wydał na
głośny kulkowy.
A cichego kulkowego nie chcę, bo to za drogo....
I nie mam zwyczaju się chwalić że mam MQX-ORB_BLA_BLA w kompie, lepiej że go
nie słyszę, a najlepiej zapomniał że istnieje....

--
Steve


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:48:46 MET DST