Re: Nie zbyt mądre pytanie...

Autor: Wojciech Giersz (chektor_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl)
Data: Thu 30 May 2002 - 21:29:33 MET DST


> Nie to zebym byl falszywie skromny ale to o czym tutaj gadamy to nie jest
> ogrom wiedzy.
> To jest tzw. abecadlo.

To prawda -- znajomosc sprzetu to podstawa, reszta wtedy przychodzi duzo
latwiej. No i ewentualne diagnozowanie problemow jest o niebo prostsze.

> Akurat tak sie sklada ze pracuje z komputerami ktore sa czesto wyzsze ode
> mnie i zeby

Nie ma sie co ekscytowac, nie jestes wyjatkiem ;)

> Jesci natomiast interesuje Cie PC na wintelu to ja bym Ci polecil:
> 1. Zaczac kupowac sobie jakas prase poswiecona tematyce komputerowej,
> np. PC World, Chip, Byte.

Yhm.. Chipa to lepiej nie, PC Worlda z pewna doza niesmialosci (dawnej byl
cienki, nie wiem jak teraz). Byte ujdzie, a jesli niemiecki nie stanowi
dla Ciebie jakiejs przeszkody nie do przebycia, to polecam c't. Prosto i
fachowo.

> 5. No i zadawac pytania, tyle tylko ze grupy sa niestety bezlitosne.
> Tutaj sie nie uznaje zasady ze nie ma glupich pytan a sa glupie
> odpowiedzi.
> Tutaj jest na odwrot. Na madre pytanie jest duzo latwiej dostac glupia
> odpowiedz.

To fakt, trzeba troche obycia, zeby umiec odrozniac bzdurne odpowiedzi od
konkretnych :)

> Andrzej.

-- 
Chektor
..Wojciech.Giersz.....................................Voice.+48-032-2312060..
..chektor_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl...................................
............." Jestem zegarem.  Mam wskazowki od psychiatry. "...............


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:54:27 MET DST