Re: Glosny dysk

Autor: Adramelech (adresu_at_tu.nie.ma)
Data: Thu 02 May 2002 - 20:24:00 MET DST

• Następna wiadomość: OSX: "teac 40x i overburning... moj 1szy raz"
• Poprzednia wiadomość: MarekZ: "Re: Tualatin i jego napiecie ??"
• W odpowiedzi na: Agnes: "Re: Glosny dysk"
• Wiadomości sortowane wg: [ datay ] [ wątku ] [ tematu ] [ autora ] [ załącznik ]

"Agnes" <agnes32_at_poczta.onet.pl> OdpowiedŸ na
news:aarqn1$on4$1_at_news.onet.pl:

> Może się grzać za bardzo - spróbuj jeszcze (zamiast oklejania i
> oklejania) podwiesić go na paskach z gumy (wyciąć z czegoś lub takie
> szerokie recepturki) - to powinno wyeliminować przenoszenie drgań.

Mam podejrzenie, że to nie przenosznie drgań. To chyba dysk sam z siebie,
gdy się kręci robi ten hałas.

Pozdrawiam

-- 
Piotr Sobolewski GG:1976488
adramel_at_nets.pl http://www.adramelech.prv.pl
"My jsme Borg. Odpor je marný, budete asimilováni..."
http://www.nets.pl/~adramel - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.

• Następna wiadomość: OSX: "teac 40x i overburning... moj 1szy raz"
• Poprzednia wiadomość: MarekZ: "Re: Tualatin i jego napiecie ??"
• W odpowiedzi na: Agnes: "Re: Glosny dysk"
• Wiadomości sortowane wg: [ datay ] [ wątku ] [ tematu ] [ autora ] [ załącznik ]

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:47:27 MET DST