C1000T+Asus+WinXP

Autor: Sierus (Sierus_at__o2.pl)
Data: Mon 22 Apr 2002 - 18:36:01 MET DST


Witam!
Sytuacja jest nastepujaca. Komputer Celeron 1000 Tualatin, plyta
Asus TUSL2-C, pamiec 256MB, Dysk Seagate 40GB Barracuda ATA
IV ST340016A, CD_ROM Teac 40x, GeForce2 MX-200 MSI Starforce,
Zoltrix Sagitta 56k, Sound Blaster 128PCI oraz obudowa Modecom
Fine II na 300W zasilaczu. Calosc sterowana przez Windows XP w
wersji Pro. Wszelkie temperatury w normie, procesor +/- 40*C, plyta
okolo 30*C.
Komputer poskladalem, odpalilem, BIOS sam wykryl procesor co
jest calkiem normalne. Ustawil napiecie na 1,475V, 10*100MHz i
po sprawie.
Zainstalowalem Windows XP, system bez zajakniecia odpalil sie.
Pozniej doinstalowalem drivery od karty graf. itd.
Przed sama instalacja XP wylaczylem tylko com'y, bo po co maja uzywac
przerwania jesli nic nie bedzie do nich podlaczone.
Wszystko bylo by pieknie gdyby nie fakt, ze Windows XP caly czas
sie wywala. Problem w tym, ze nie moge juz powoli znalezc powodu,
dla ktorego dochodzi do takiej sytuacji. Jedyne co mnie tylko dziwi
to fakt iz po zainstalowaniu sterownikow od karty graf., we wlasciowsciach
karty graficznej dotyczacych czestotliwosci pamieci i procesora na karcie,
suwaki poustawiane sa na znacznie wieksze czestotliwosci. W kazdym razie
ustawiam je na 'default' i chodza one na 175MHz dla "Core Clock" i 143MHz
dla "Memory Clock".
RAM przelecialem testerem (DIMMtester - czy jakos tak) i nie wykryl zadnych
bledow.
ASUS Probe we wlasciwosciach podaje, ze VCore jest na 1,52V; +3,3 na 3,472V;
+5V na 5,026 i +12 na 11,673V. Czyli wszystko jest chyba w porzadku (no troche
mnie ten VCore dziwi), a jednak raz komputer sie wlacza, a raz nie i wyskakuje
wyjatek czyt. niebieski ekran:

STOP:0x0000007E (0x000001D,0x80675831,0xF9E49554, 0xF9E49254)

Moze to cos z zasilaczem?
Z gory dzieki. :)

-- 
Sierus(at)bocznica.org | GG:136484
Z cyklu goraco polecam-> www.pattonfever.com


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:43:09 MET DST