Walnieta plyta (kontrolery) czy BIOS?

Autor: Zbig.Drwiega (borsuk_at_borsucza.norka)
Data: Mon 01 Apr 2002 - 23:36:32 MET DST


Komputer się mi "rozpierzchł" :->
Od pewnego czasu miał problemy, o czym już pisałem.
Rady na "brak"stacji dyskietek nie znalazłem
Trzy partycje z drugiego dysku mi się "ukryły"
Windows widział niesformatowane partycje...
Ale komp mimo tego dychał.
Wczoraj pokazał mi niebieski ekran- i zdechł totalnie.
Przestał w ogóle widzieć dyski.
W BIOS'ie próbowałem je ustawiać, ale nieprzyjmował.
Z CD-romu startuje,więc majmąc "zapasowy'dysk 40 GB
podpiąłem go, i chciałem zainstalować "windowego'.
"Windowy"powiedział mi,że dysk ma tylko 8GB.
No to podzieliłem go na partycje po 7 GB.
Ale instalacja _nie_ poszła.
Przy starcie mam komunikat,że:
"Primary IDE chanel no 80 conductor cable installed"
Ale mimo to próbuję...
Pierwszy ekran: Kopiowanie plików potrzebnych do instalacji... i
"Packet file is corruptUsuń ze stacji wszelkie dyskietki i naciśnij
dowolny klawisz,aby uruchomić ponownie system"
A w stacji dyskietek nie ma -_żadnej_ (!)dyskietki.
I stacja jest na pewno dobra,wraz z kablem.Bo wymieniałem dla prób.

Dysk (nowy) to Seagate Barracuda ATA IV ST340016A 40gb
Płyta MS6156VA UDMA 66, Celeron 900

A więc?
Płyta czy BIOS?
:-[
_______________________________________________________________________

--
PozdrawiamZbig.Drwięga
Linux Reg.User #166848 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:37:46 MET DST