Autor: FiDO (fidogo2_at_go2.pl)
Data: Mon 18 Mar 2002 - 19:46:18 MET
Wczoraj stało mi się coś dziwnego z Win98se. Mniej więcej po 20 minutach
od startu systemu wszystko zaczyna "lagować", tzn. ruchy myszki (PS/2)
co sekunde (czasem co kilka) są przerywane (taki lag sprzętowy
jakby, nie wiem jak to lepiej opisać), rolka od myszy również laguje,
przy krótkich dokumentach nic nie widać, ale przy conajmniej
kilkustronicowych podczas przewijania daje się zauważyć te same
przerywania :( Jakby tego było mało to nie tylko myszka laguje.
Klawiatura również. Szczególnie widać to podczas w miarę szybkiego
pisania, kursor się na chwile zatrzymuje i pozniej znowu jest wporzadku,
i tak okresowo sie to powtarza. Nie mam pojecia co to moze byc, jedyne
co wczoraj zrobilem to podlaczylem dysk, myszke i Voodoo2 (na weekend
zawoze to do domu, a w niedziele znowu przywoze, nigdy jednak problemow
nie bylo). Po restarcie systemu wszystko wraca do normy, zeby po jakims
czasie znowu sie spieprzyc :( Co ciekawe czestotliwosc wystepowania tych
lagow rosnie z czasem, na poczatku zdarzaja sie co kilka sekund, co jest
jeszcze w miare do zniesienia, ale potem co sekunde (!) to juz nie :(
Nie jest to napewno spowodowane jakim mocno obciazajacym procka
procesem, bo podczas wystepowania lagow mam z reguly 60-70% idle.
Nastepna ciekawostka jest fakt, ze w grach opengl (d3d nie testowalem)
problem NIE wystepuje, co jakby wskazuje na wine systemu a nie sprzetu.
Czy ktos ma jakis pomysl poza reinstalka?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:30:07 MET DST