Autor: keb_at_poczta.onet.pl
Data: Tue 12 Mar 2002 - 14:19:15 MET
> > A to dla mnie jakaś nowość. Napędy DVD Pioneera wypadają we wszystkich
> >testach
> > b.dobrze. Ja mam już drugiego (był 10x teraz 16x zawsze ze "szparką") i
> >nie
> > narzekam. Czyta dosłownie wszystko. Nie miałem jeszcze w swoich rękach
> >płyty
> > (CD, CD-R, CD-RW, DVD), której by nie przeczytał. A co do głośności. Radzę
> > posłuchać toshiby lub hitachi o tej samej prędkości i wtedy stwierdzić,
> >który
> > napęd jest głośny.
>
> Moje gratulacje w związku ze świetnie działającym Pioneerem. Nie zmienia to
> jednak faktu, że zarówno mój domowy napęd DVD Pioneer'a jak i napęd CD
> Pioneer, który mam zamontowany w pracy beznadziejnie czytają płyty CD-R i
> RW. W jednym muszę Ci przyznać rację, strasznie trudno znaleźć płytę której
> by nie przeczytał, ale co z tego, że czyta, jak co chwilę zwalnia, a to znów
> rozpędza płytę. Próbowałeś może na tym swoim Pioneer'ku oglądać DivX'y, ja w
> pierwszym momencie pomyślałem, że film jest totalnie zwalony, co chwilę
> zatrzymania obrazu itp. Od tamtego czasu płyty CD-R lądują w nagrywarce (HP
> 8250) a płyty DVD trafiają do Pioneer'a i ten czyta je wyśmienicie (ale
> niestety tylko DVD).
Wszystkie DivX'y odtwarzam właśnie z tego napędu na różnych badziewiastych
nośnikach i nie mam żadnych problemów. Raz nawet mi się zdarzyło, że nagrywarka
nie przeczytała płytki i obraz musiałem robić właśnie używając Pioneera.
Zresztą mam kilku znajomych, którzy posiadają te same napędy i ich opinia jest
zgodna z moją.
P.S.
Kiedyś też miałem CD pioneera jeszcze 4x i też był nie do pobicia. Korekcja
błędów pierwsza klasa.
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:28:32 MET DST