No i wyciszyłem... Zalmanem

Autor: Michal Budzowski (michal.budzowski_at_skynet.com.pl)
Data: Sat 09 Mar 2002 - 13:28:56 MET


Ostatnio do mojego Athlona T-birda 1200 kupiłem cooler Zalmana CNPS31000

Gold. Ustawiłem go do trybu pracy noisless i faktycznie teraz kiedy
włšczam
komputer to nie wiem czy wystartował, bo go nie słychać(obudowa to
Enlight).
Mam jednak dwa problemy:

- W trybie noisless szerokie łopatki wentylatora kręcš się z prędkościš
koło
1600/1700rpm chłodzi to procesor do 51-54 stopni. Czy taka temperatura
jest
bezpieczna dla T-birda. Jaka jest temperatura krytyczna? Czy płyta ma
jakieś
zabezpieczenia przed takim przegrzniem? (ECS K7S5A)

- Kiedy kupowałem komputer pół roku temu zastanawiałem się nad dyskiem,
jedni wychwalali "zupełnie bezgłośne" Barracudy inni głosowali za
niezawodnościš IBM. Mam świra na punkcie cichej pracy, więc mimo
ostrzeżeń o
dziwnych wysokoczęstotliwościowych i wysoce ignorujšcych dźwiękach
generowanych przez Barracudę, kupiłem jš. I byłem bardzo zadowolony
dopóki
nie kupiłem Zalmana. Te dźwięki sš faktycznie bardzo nieprzyjemne dla
ucha a
pojawiajš się dość często. Znacie może jakiś hard- lub software'owy
sposób,
żeby się ich pozbyć lub przynajmniej ograniczyć.

pozdrawiam

Michał Budzowski

P.S.Nie wiem czy przez przypadek ta wiadomość nie pojawia się 2 raz.
Jeśli tak to wybaczcie mości panowie.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:27:17 MET DST