Re: IBM PC-XT - co to jest ?

Autor: Piotrek (tego_at_konta.nie.ma)
Data: Sun 31 Mar 2002 - 19:41:16 MET DST


> Ja akurat peceta dorobiłem się dość późno. Zaczynałem od Atari 600XL
> z pamiecią rozszerzoną do 64 kilo. Do tego magnetofon z własnym zasilaczem
> (potem wymieniłem na CA, który już oddzielnego zasilania nie potrzebował).
> Kompa kupiłem od kumpla, który kupił go wcześniej w Austrii, więc jako
> jeden z niewielu pewnie wówczas ludzi w .pl miałem trochę oryginalnych
> gier, niektóre z nich na cartridge'ach! Grą, którą najlepiej wspominam
> z tamtych czasów to Kennedy Approach.

Ja Atari tez mialem, ale 65XE. Lecz mial on pamiec 64kb przeciez, nic nie
trzeba bylo rozszezac. Byla nawet wersja 128XE (mial moj qmpel) ze 128kb
pamieci, ale i tak nigdy jej nie wykorzystal ;-) ...Ja mialem magnetofon CA-12,
ale nigdy nie dorobilem sie turbo ;) ...jedna gre na cartridgu tez mialem.
A najlepiej wspominam STEALTH, RIVER RAID, DRACONUS,
MONTEZUMA'S REVENGE i International Karate Championship
No i ROBBO !!!!!! :)))))))

pozdrawiam
piotrek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:34:18 MET DST