Autor: Radosław Popławski (radekp_at_alpha.net.pl)
Data: Tue 05 Feb 2002 - 20:29:59 MET
Mon, 4 Feb 2002 22:20:48 +0100, w <a3mu03$djl$1_at_h1.uw.edu.pl>, "--
Maguard --" <tmot_at_poczta.onet.pl> napisał(-a):
> > > Jedno jest pewne -- na komputerach to się nie znasz wcale.
> hmmmm, co za gleboko przemyslana opinia.....
To nie opinia, to fakt.
> > > Teraz drugie jest pewne -- o samochodach także nie masz pojęcia.
> Uwaga , uwaga oglaszam wszem i wobec, iz mamy nowego experta w branzy
> motoryzacyjnej..... (Tak na marginesie kotku, to ile samochodow w zyciu
> miales, bo ja juz 9 w swoim zyciu jezdrze, a kompow to juz nawet nie
> zlicze, bo co kilka miesiecy mam nowy.....) To na tyle.....
Aby coś sensownego powiedzieć na temat samochodów, to trzeba mieć
zaliczoną fizykę na poziomie podstawówki. Tam właśnie nauczają o
bilansie cieplnym.
PS. A może chodziłeś do szkoły muzycznej, bo na razie pięknie zgrywasz
trąbę.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:13:24 MET DST