Re: Kolorowe paski na monitorze - brak współpracy(

Autor: Ireneusz Wojciech (ireneusz_wojciech_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 16 Jan 2002 - 15:48:13 MET


Artur wrote:

> A je=BFeli si=EA upewnie i b=EAde na 100% wiedzia=B3, =BFe to wina moni=
tora, to co
> wtedy? Oddawa=E6 do serwisu (monitor pewnie jest wart z 200 z=B3ociszy,=
 a
>

Mozesz sie um=F3wic w serwisie, ze zanim wezma sie za naprawe, najpierw
oszacuja przewidywalny koszt (to kosztuje ok. 5 PLN albo piwo dla majstra=

:)). Byc moze naprawa rzeczywiscie bedzie nieoplacalna, jesli to jakis st=
ary
model, a czesc do wymiany jest droga.

> naprawa by kosztowa=B3a ze st=F3k=EA)? Schemat=F3w nie mam, wi=EAc mo=BF=
e znasz jaki=B6
> adres ze schematami przynajmniej, to si=EA pobawi=EA, jak zniszcze co=B6=
 to nic

Niestety, nie znam. Na szczescie na wiekszosci plyt sa nadrukowane (stron=
a
druku albo element=F3w- r=F3znie) granice poszczeg=F3lnych blok=F3w- np. =
odchylanie
pion/poziom/kolory/nasycenie, itp. i tam powinienes szukac (zakladajac, z=
e
wiesz czego szukac). Niestety, tu ci wiecej nie doradze, bo bez schematu =
i
przynajmniej kilku pomiar=F3w nie jest to latwe a i nie grzebalem w tym j=
uz
ladnych kilka lat (a bez schematu- nigdy). Pozostanie ci wtedy serwis (o =
ile
ze zwyklym TV byloby latwiej kogos znalezc, z monitorem nie wiem, czy uda=
loby
sie w miare tanio cos wsk=F3rac).

 WIrek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:01:28 MET DST