Autor: Jarek G. (jgoralski_at_faq.net.pl)
Data: Mon 14 Jan 2002 - 14:54:29 MET
Dnia Mon, 14 Jan 2002 13:25:25 +0100, "TP" <ocznicki_at_Poczta.onet.pl>
napisal(-a) cos takiego:
>Tez tak czesto mialem - musialem wywalic partycje spod disk druida albo
>innego linuxowego badziewia - fdisk dopiero wtedy sie odpalal...
No to co jest wiekszym badziewiem: fdisk windowsowy, czy ten badziew z
linuxa, ktory mu pozwala dzialac? ;))
Pozdrawiam,
mailto: jgoralski_at_faq.net.pl
GG: 425767 (ICQ mi zdechlo..)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:00:09 MET DST