Autor: Dzibas (dzibas_at_interia.pl)
Data: Sun 13 Jan 2002 - 12:41:06 MET
Osobnik amigo <amigo_at_icpnet.pl> wytentegował był następujące paskudztwo:
> Grzechu cartridż możesz tylko wyrzucić i zrobiłbym to jak naprędzej!Możesz
> uszkodzić całą drukarę przez to!Żeby napełnić cartridż,może upłynąc tylko
> parę dni od momentu skończenia tuszu.Póżniej zapychają się dysze i robią
się
> takie właśnie jazdy jak Ty masz.Nie drukuj juz nic na tych tuszach,wyrzuc
je
> jak najprędzej i kup orginalny tusz.!!!I nie napełniaj już nigdy cartridży
> metodą robienia dziurki od góry!!!Bo wydaje mi się że tak właśnie
> zrobiłeś!Bezpieczniejsze jest inne rozwiązanie-napełnia się dyszą
wylotową.
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Zawasze napełniałem pojemniki metodą
dziurki od góry (kupowałem zestawy do napełniania firmy Fullmark a tam się
wierci dziurkę od góry) i nie miałem z tego tytułu żadnych kłopotów.
Grzegorzu! Jeżeli piszesz, że tusz się wylewa, to znaczy że dysze się
przetkały i to że długo stał nie ma już znaczenia. Twój problem to
najprawdopodobniej źle zassany kartridż. Na Twoim miejscu spróbowałbym
go ponownie otworzyć i dobrze zassać. To pomaga - znam to z autopsji -
o ile wierciłeś dziurkę z boku, a nie przewierciłeś tego zaworka u góry.
Jeżeli jego przewierciłeś lub przekłułeś, to posłuchaj rady amigo
i wyrzuć kartridż bo już nic z niego.
-- Pozdrawiam Dzibas ICQ 122998019 GG 2263721
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:59:40 MET DST